W zwiazku z tym nie
Nie tylko budowle wykonywane na rzekach nizinnych, ale również budowle posadowione na skałach, trzeba sprawdzić na przesunięcia poziome. Jeżeli pokład skalny jest nieprzepuszczalny i gładki (jak np. łupki iłowe) i jest nachylony do poziomu, a na nim znajdują się pokłady przepuszczalne (np. piaskowce), wówczas woda przesiąkająca z warstw górnych gromadzi się na podkładzie nieprzepuszczalnym i po nim spływa w kierunku spadu tej warstwy. Jeżeli obie warstwy są podcięte stokiem, wówczas siła składowa wynikająca z ciężaru warstwy górnej może pokonać opór tarcia między warstwami, szczególnie przy nawodnieniu (występuje wówczas zmniejszenie współczynnika tarcia), oraz może spowodować obsunięcie stoku. Niebezpieczeństwo to jest największe w okresie wiosennych roztopów oraz w okresie zwiększonych opadów letnich. Zjawiska tego typu Autor obserwował na stokach wielu zbiorników. W tych przypadkach zabezpieczenie budowli przed niebezpieczeństwem poślizgu polega na właściwym odwodnieniu przez założenie drenów lub budowę sztolni odwadniających. Katastrofy zapór „Francis dam” i „Austin dam” w Stanach Zjednoczonych były wywołane w pierwszym przypadku ześlizgnieciem się fundamentu zapory po filitach, a w drugim przypadku po wapieniach ilastych. Ostatnie badania katastrofy zapory Malpasset koło Frojus we Francji wykazały, że przyczyną katastrofy było niedostateczne rozpoznanie geologiczne podłoża, Zapora była usytuowana w synklinie karbońskiej, wtłoczonej między skały zmetamorfizowane. Podłoże fundamentowe tworzyły gnejsy częściowo masywne, częściowo o dużej zawartości zmetamorfizowanych łupków ilastych (filitów). Jak wykazały badania, przyczyną katastrofy było ścięcie skał, występujące na głębokościach 15-17 m, nie wykryte przy wierceniach, biegnące stycznie do łukowego sklepienia w kierunku lewego brzegu (w kierunku wezgłowia zapory łukowej), po której nastąpiło przesunięcie mas skalnych po napełnieniu zbiornika. Wystąpił przy tym niebezpieczny układ wyporu, działającego w pełnej wartości (100% wyporu) w niekorzystnym kierunku poniżej podstawy zapory. Wskutek tego nastąpiło przesunięcie skał na płaszczyźnie starego uskoku poniżej zapory. Zapora straciła oparcie w podłożu i na brzegu doliny runęła (3.12.1959 r.). Podobne niebezpieczeństwo groziło fundamentowi zapory w Runowie na Dunajcu. Zapora ta jest posadowiona na fliszu karpackim, zbudowanym z łupków i konglomeratów iłowych, ułożonych na przemian z Warstwami piaskowców. Warstwy te zapadają ku zbiornikowi, a więc korzystnie, gdyż przeciw kierunkowi możliwego poślizgu. Jednak w sekcjach elektrowni wodnej fundament leżał 3 m niżej dna kanału odpływowego, przy nachyleniu warstw około 1 : 2 uległby ścięciu, podniesieniu i przesunięciu. Bryła skały miała zaledwie 6 m szerokości. [więcej w: olx żary, olx żary aluminiowe, vitopend 100 instrukcja serwisowa, podchloryn wapnia ]